sobota, 9 marca 2013

Odchudzanie vs Słodycze

Czy to prawda, że słodycze psują cerę?
Czy to prawda, że słodycze psują nasze zęby?
Czy to prawda, że słodycze osłabiają odporność organizmu?
(..)

Tak to prawda. Nas jednak interesuje wyłącznie Odchudzanie.
Zadajmy więc kolejne pytanie:

Czy to prawda, że słodycze utrudniają, wręcz uniemożliwiają odchudzanie?

Niestety to prawda, słodycze jak i alkohol o którym to pisałem "Alkohol? "pijesz tyjesz" należą do głównych powodów dla których nasze wysiłki zawodzą. Przypomnijmy sobie postanowienia nowo roczne.. czy też te w których decydowaliśmy się zaprzestać spożywania słodyczy, w celu zrzucenia zbędnych kilogramów. Po pewnym czasie organizm wręcz domagał się czegoś słodkiego i niestety łamaliśmy nasze postanowienie, konsumowaliśmy a podświadomość sama dorabiała resztę -czuliśmy się gorzej gdyż nie zrealizowaliśmy tego co ustaliliśmy.

Dobrym rozwiązaniem, podczas planowania warunków diety jest dodanie do niej pewnych ilości słodyczy, w celu oszukania organizmu.

Warto rozejrzeć się w sklepie i wybrać te, które nie posiadają cukru. Tak zwane słodycze niskokaloryczne.

poniedziałek, 18 lutego 2013

Alkohol? "pijesz tyjesz"

Już na wstępie pragnę zaznaczyć.. tak, to prawda! "pijesz tyjesz".

Co jednak zrobić gdy znajomi zapraszają na piwo?
Co kiedy wznosimy toast na przykład za zdrowie?

Alkohol ma to do siebie, iż podczas jego spożywania, apetyt znacznie rośnie, przy czym najczęsciej konsumujemy wszystko co tylko znajdziemy na stole jak na przykład orzeszki solone (600kcal/100g!!). Łatwo przeliczyć, że wystarczy następnie godzinna jazda na rowerze w tempie 20km/h by to spalić..

Jednak na tym się nie kończy.

Kolejną z przekąsek mogą być paluszki słone (360kcal/100g) nie wspominając o chipsach (400kcal/100g) i tak dalej.. Zastanówmy się sami co jeszcze znajduje się na naszym biesiadnym stole. W końcu może się okazać, że nie starczy nam dnia na spalenie wszystkiego :).

Odpowiedź na powyższe pytanie brzmi.. zrezygnować, zrezygnować z alkoholu :).


Poniżej przedstawiam małą ściągę zawartości kalorii w 100g danego trunku:

Piwo jasne      (100g)      65kcal
Piwo ciemne   (100g)      43kcal
Wódka czysta (100g)     280kcal



Poprzednie wpisy:
"Co masz zrobić jutro zrób zaraz.."
RUCH czy bezRUCH oto jest pytanie..
Dlaczego właściwie tyjemy?

środa, 6 lutego 2013

"Co masz zrobić jutro zrób zaraz.."

Problem o którym dzisiaj napiszę dotyczy zapewne wszystkich i nie jest związany tylko ze sporą grupą ludzi, pragnących zawalczyć nad zbędnymi kilogramami.

Każdego dnia, na każdym kroku, spotykamy się z sytuacją, w której odkładamy wykonanie czegoś na późniejszy termin. Tak samo postępujemy w kwestii odchudzania, wyznaczamy sobie kolejne daty, po czym w wielu przypadkach niestety nie dotrzymujemy słowa.

Jak dobrze wiemy najważniejsze jest realizować swoje cele i tylko w chwili kiedy się przełamiemy, możemy do tego doprowadzić. Dlatego zdajmy sobie sprawę z problemu, zastanówmy się nad tytułem wpisu  i do dzieła :)


Poprzednie wpisy:
RUCH czy bezRUCH oto jest pytanie..
Dlaczego właściwie tyjemy?

niedziela, 3 lutego 2013

RUCH czy bezRUCH oto jest pytanie..

W poprzednim artykule ‚Dlaczego właściwie tyjemy?’ zaznaczyłem, iż jednym z błędów popełnianych przez walczących z nadwagą jest brak ruchu. Nie jest to jedynie mój wymysł, gdyż naukowo stwierdzono, że nawet bez zmiany nawyków żywieniowych, podczas odpowiednio dobranych dla siebie ćwiczeń, zwiększa się prędkość spalania tkanki tłuszczowej :)

Warto zacząć od małych wyzwań, rozumiem, że nie każdy ma kondycję by wyjść i biegać kilka kilometrów .. tego od Was nikt nie wymaga wręcz jest to odradzane.. myśl o zakwasach tutaj wygrywa.. oczywiście w początkowej fazie gdyż w póżniejszym czasie owe kilka kilometrów już nie będzie wyzwaniem.

Zastanów się nad tym przez chwilę w jaki sposób możesz wprowadzić w swoje życie więcej ruchu. Od siebie dodam dwa przykłady, które w moim przypadku były zastosowane na początku ciężkiej lecz zwycięskiej drogi ku „szczęściu” . Pierwszym było zaprzestanie korzystania z windy.. po dziś dzień wchodzę po schodach na 5 piętro a co więcej dzięki temu nawet ominęło mnie kilkugodzinne przebywanie w windzie podczas awarii . Kolejnym krokiem było w okresie letnim porzucenie samochodu na głównych trasach dom -> sklep, dom -> praca. Rower zdecydowanie tu wygrywa :)

 Zachęcam również do zamieszczania w komentarzach Waszych pomysłów :)
Tak więc poświęćcie chwilę czasu a na pewno się coś znajdzie :)



Poprzednie wpisy:
Dlaczego właściwie tyjemy?

czwartek, 31 stycznia 2013

Dlaczego właściwie tyjemy?

Dlaczego właściwie tyjemy? to pytanie powinno nam towarzyszyć już na samym początku przygody z odchudzaniem. Poznanie mechanizmów jak i zasad wpływających na zwiększanie masy ciała, a także jak w naszym przypadku pozbywania się jej, może być kluczowym elementem walki z nadwagą.

Często jest tak, że nie jesz słodyczy, ograniczasz się do wszelkich regułek wyczytanych w internecie bądź usłyszanych w telewizji, słuchasz znajomych a waga wciąż stoi w miejscu -skąd to znamy prawda ? Niestety albo stety człowiek nie jest istotą doskonałą a organizm często sam sobie nie może poradzić.

Głównymi przeszkodami powodującymi ten stan rzeczy są błędy popełniane podczas wyboru diety. Wiele zależy także od trybu życia, czy w Twoim występuje ruch? odpowiedz sobie na to pytanie a na pewno zauważysz, że o czymś się zapomniało..